podobnie jak w Antwerpii, tak i w Barcelonie, po kilkugodzinnym wypadzie za miasto, powrót zdaje się być powrotem do siebie. (Bardziej) znajome uliczki zdają się cieszyć oko, jak rodzinne miasto. No ale Barcelona ma po prostu ten klimacik nie tylko turystycznej atrakcji ale po prostu atrakcyjnego miejsca.